Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 01:29
Reklama

Noworoczny spacer z myślą o liczeniu martwych ptaków. Naukowcy proszą o pomoc

Nie od dziś wiadomo, że petardy oraz fajerwerki, będące dla niektórych nieodłącznym elementem nocy sylwestrowej, są dla zwierząt szkodliwe, a wręcz zabójcze. Naukowcy z Fundacji Szklane Pułapki proszą o pomoc w liczeniu ptaków, które nie przeżyły tego okresu. "Liczymy ptaki, które nie przeżyły nocy sylwestrowej. Wszystkie nogi na pokład, każdy kilometr i każdy spacer jest ważny!" - zachęcają.
Noworoczny spacer z myślą o liczeniu martwych ptaków. Naukowcy proszą o pomoc
Fot. Straż Miejska w Warszawie

O negatywnym wpływie fajerwerków i petard wystrzeliwanych podczas nocy sylwestrowej na zwierzęta słyszymy co roku: z mediów, od przyjaciół czy znamy go z własnych doświadczeń. Najczęściej mówi się o nim w kontekście psów i zwierząt domowych, które w wielu przypadkach panicznie boją się wybuchów i źle reagują na hałas. Ze smutkiem trzeba stwierdzić, że wiele osób podchodzi do tych informacji jednak bardzo sceptycznie, wynosząc chwilę dobrej zabawy ponad życie i zdrowie innych gatunków niż człowiek zamieszkujących planetę. Noworoczne wystrzały bywają zabójcze dla ptaków, które spłoszone często giną - m.in. od uderzeń w przedmioty czy w wyniku zatrzymania akcji serca. Wiedzą o tym naukowcy z Fundacji Szklane Pułapki i Instytutu Biologii Ssaków PAN Białowieża, którzy już od kilku lat prowadzą w tym temacie badania. 

- Pokazy fajerwerków i petard odbywają się przeważnie nocą, kiedy orientacja przestrzenna wielu dzikich zwierząt jest ograniczona. Eksplozje powodują natychmiastową, paniczną ucieczkę zwierząt z ich nocnych schronień, powodując wydzielania hormonów stresu i przyspieszenie akcji serca. Ptaki reagują na bodźce akustyczne (wybuchy) i wizualne (błysk różnokolorowych świateł), przy czym stwierdzono, że efekt dźwiękowy wywołuje silniejszą reakcję niż efekt wizualny. Ptaki prawdopodobnie odbierają również falę ciśnienia towarzyszącą wybuchom. Do tej pory udokumentowano wiele reakcji ptaków na wybuchy petard i fajerwerków (głównie gatunków wodnych, szponiastych i krukowatych - wyjaśniają Ewa Zyśk-Gorczyńska i Michał Żmihorski w raporcie z ubiegłorocznej akcji Hangover Bird Count, której celem jest noworoczne liczenie martwych ptaków. 

Wystarczy pójść na spacer. Może to zrobić każdy

Do noworocznego liczenia martwych ptaków także w tym roku zaprasza Fundacja Szklane Pułapki. Jest to banalnie proste, bowiem wystarczy wybrać się na spacer i liczyć ptasie ofiary sylwestrowej zabawy, jeśli takie podczas naszej wędrówki zauważymy. Brak takich zwierząt także będzie cenną informacją, którą powinniśmy przekazać prowadzącym badania. Pierwszy spacer powinien odbyć się 1 stycznia - jednak na zewnątrz powinno być jasno, abyśmy mogli swobodnie wypatrzeć ptaki. Naukowcy zachęcają także do spaceru kontrolnego, który należy odbyć między 5 a 15 stycznia, najlepiej tą samą trasą. A trasa samego spaceru jest dowolna, ale im dłuższa - tym lepsza. Podczas obserwacji powinniśmy zanotować liczbę martwych ptaków (niezależnie od ich lokalizacji, np. pod budynkiem, na trawniku itp.) albo informację o ich braku. Przydatną informacją będą także gatunki martwych ptaków, jeśli potrafimy je zidentyfikować. Po powrocie z każdego spaceru, najlepiej od razu, wprowadzić zebrane dane do ankiety Google (bit.ly/HangoverBirdCount) - również wtedy, gdy nie stwierdzisz żadnych martwych ptaków. W ankiecie powinna znaleźć się też długość przebytej trasy. 

I jedna ważna wskazówka: nie dotykaj i nie zabieraj martwych ptaków. Jeśli widzisz ptaki ranne lub wymagające pomocy, skontaktuj się z najbliższym ośrodkiem dla dzikich zwierząt (ich wykaz znajdziesz na stronie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska).

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MonikaTreść komentarza: I to jest dobra informacja. Przechodzę tamtędy codziennie i wiele razy widziałam ostre hamowanie przed tym przejściem. Z niecierpliwością czekam na realizację.Data dodania komentarza: 27.11.2025, 19:05Źródło komentarza: Niebezpieczne przejścia na Lesznie doczekają się sygnalizacjiAutor komentarza: ZałamanaTreść komentarza: Niestety nie zawsze to tak działa. U mnie na podwórku przepełniony kontener stoi kilka miesięcy. Zgłosiłam straży miejskiej i na 19115. Niestety góra śmieci rośnie i nic nie można z tym zrobić. Zapraszam na Nowolipki 28, sami zobaczcie, bo nie mogę dołączyć zdjęcia.Data dodania komentarza: 15.11.2025, 14:03Źródło komentarza: Efektywne zarządzanie odpadami budowlanymi – dlaczego warto postawić na wynajem kontenera na gruz?Autor komentarza: ciekawyTreść komentarza: Kto za to odpowiada? "Terminy rozpraw w obu sprawach są aktualnie odroczone bez terminu, w związku z czym nie ma perspektyw na szybkie zakończenie sporu. "Data dodania komentarza: 11.11.2025, 14:46Źródło komentarza: Fatum nad zabytkową fabryką na Hrubieszowskiej. Dzielnica czeka na kluczowe wyrokiAutor komentarza: SeniorkaTreść komentarza: Ta laurkę to chyba napisał sam dyrektor bo opinia mieszkańców Woli jest innaData dodania komentarza: 22.09.2025, 18:52Źródło komentarza: Wolskie Centrum Kultury – siedem lat dynamicznego rozwojuAutor komentarza: Gdzie jest?Treść komentarza: A CO Z ULICĄ FALKOWSKĄ NA ODOLANACH?Data dodania komentarza: 23.06.2025, 23:46Źródło komentarza: Powstała tuż przed wojną, zniknęła na kilkadziesiąt lat. Ulica Kozienicka powróci na Wolę?Autor komentarza: IroTreść komentarza: Niestety Obozowa, Deotymy, Brożka, Ciołka, Czorsztyńska, itd od ładnych paru lat zawsze zawalone. W 60 procentach parkują przyjezdni. Jak sobota, niedziela, cud ! są wolne miejsca.Data dodania komentarza: 30.05.2025, 17:19Źródło komentarza: Strefa Płatnego Parkowania na Kole i Ulrychowie? Burmistrz Woli chce, by stało się to jak najszybciej
Reklama
Reklama